CaNNabis CoMMando - KOSZALIN ASG

Lord Melkor

No dobra, może przesadziłem z tym zapamiętywaniem trasy... ale chodzi mi o jakiekolwiek zabezpieczanie się na przyszłość - tzn. zabezpieczanie sprzętu przed zgubieniem (nie tylko wszadzanie do kieszeni i zapinanie na guziki) itp.

biluu

ojj lesiu :P według mnie to kiepskawy pomysł jęzorex

Mucha

hmmm ... sadze ze kazdy powinien robic tak jak uwaza byle tylko nie powtorzyla sie sytuacja z komorka czy tez jakims innym sprzetem (czytaj: portfelem, magiem, zcyzorykiem, tamponem, kanapką od mamy czy tez prawą skarpetką na lewym bucie;) chodzi mi generalnie oto zeby kazdy pilnowal swoich rzeczy i czesto sprawdzal czy wszystko ma aby uniknac wszelakich nieprzyjemnosci zwiazanych z poszukiwaniami zaginionych Gralli

biluu

i zapinał kieszenie jęzorex

a swoja drogą-wiecie ze ten temat ma chyba najwięcej postó na forum, mimo że jest tu od 3 dni :P, i to w czasie kiedy większość jest w bornym xD

Mucha

a rzeczywiscie smile

temat ladnie rozwinal skrzydla

Koniu88

bo jest off topic ubuahahaha szczery usmiech

Lord Melkor

Ale z dupy: wróciłem do domu, rozkręcam g3, patrzę - wszystko jest ok! Nic się nie połamało, tylko części z łożysk powypadały. No więc wziąłem się za skręcanie - każdy, kto ma g3 i kiedykolwiek je rozkręcał, powie wam, że to robota na miesiąc rzucania częściami o ścianę ze wściekłości zmieszany

- i wtedy zaczęły się problemy. Gdy próbowałem wcisnąć na prowadnicę sprężynę drążna ładowniczego (rączka, którą się ładuje), prowadnica oderwała się od body i przeleciała przez cały pokój. Był to element body, więc raczej nie wymienię. A przykleić - nie sądzę aby trzymało, chyba, że znacie jakiś klej strorzony specjalnie do przyklejania części, które są zazwyczaj bardzo obciążane. Wniosek z całej historii: na najbliższy czas jestem wyłączony z jakichkolwiek działań (tzn. dopóki nie kupię sobie elektryka - niedługo ale zaciesza

).

ps. przy składaniu broni nic nie robiłem na chama zły

Mucha

oj to lipa zmieszany

no mam nadzieje ze bedziesz niedlugo mial elektryka i bedziesz ... "Profesjonalista" smile

dolaczysz do naszego grona elitarnych airsoftowych zabojcow

ale pamietaj ... musisz miec elektryka bo bez niego nie mozna byc PROFESJONALISTA !!!

Koniu88

taaaa i musisz miec takiego aega z porzadnej stajni :P:P:P szczery usmiech

bo inaczej ni dy rydy

Storzo -Sniper

heehe ludzie:D

1. zgubilem na 1 akcji komore z kluczami odrazu poczulem co i jak chwila odczekalem pomyslalem znalazlem - wystarczy byc czujnym

2.ja rozkladalem swojego m700 okolo 150 czesci i nie zostala ani jedna wystarczy troszke cierpliwosci - 3h mi zajelo pierwsze skladanie, dzis zajmuje 40min

3. dobry sprzet dobrze skrecony nie zawodzi - tylko te cholerne paski nie wytrzymuja:D

Lord Melkor

tiaaa no przecież jasne że porządny albo wcale. Już nawet przymierzałem się do takiej mp5a3 za 250zł szczery usmiech

A tak na serio to zastanawiam się nad ca33e lub g36c z CA
ca33e = metal smile

g36c = abs i włókno szklane zmieszany

Koniu88

dobra panowie zamykamy ten temat jesli chcecie pisac o broni to zapraszam do dzialu bron asg, jesli o innych pierdolach to w przyszlosci stworzymy dzial "rozmowy luzem" szczery usmiech

zamiast rozmowy luzem piszcie w inne czuli z innnej beczki

Wojna

No to teraz MAŁE upomnienie !! "Strzelanki w okolicach Koszalina" to jest topic !! Nie robić Qrwa śmietnika z tego działu bo następnym razem posypią się ostrzeżenia !! (Mam tu na myśli "podkręcaczy" gadki czyli młodych poniżej 18 L ). Mam nadzieję że to ostatnie ostrzeżenie odniesie skutek i pewne osobniki się zastosują. Biluu w szczególności kieruję ten post do Ciebie bo raz już ostrzegałem. Więcej nie mam zamiaru.

BODEK

wow.
to im pojechałeś po rajtuzach.
faktycznie pizdzielce z nich.
co zrobisz, takie tez muszą zyć.

Wojna

Wiciu może zorobisz odzielny dział dla tych poniżej 18 L (z drobnymi wyjątkami) pt: "Pokraki ASG spec team". Panowie nie róbmy jaj jak taki pokrak sklei kulasa prosto w zgryz i straci porcelankę (nie wspominam o trafieniu w pingle które po rozsypaniu zakotwiczą się w siatkówce) to jak myślicie do kogo uderzą najpierw jego rodzice. Nie róbmy przedszkola.