CaNNabis CoMMando - KOSZALIN ASG

BIRK

Witam Koszalin, pozdrowienia od Black Hawk Wałcz. Rozmawialiśmy na zlocie Pojazdów Militarnych w Bornym o operacji LITTLE WAR w Pile na poligonie. Miała się ona odbyć we wrześniu, jednak ze względów organizacyjnych została przełożona na 13-14 października. Operacja ma trwać 24h. Są to na razie wstępne informacje, jeżeli nadal jesteście chętni to niedługo zamieszczę wszystkie istotne informacje na jej temat! Oczywiście zapraszamy! Oczywiście jeśli idzie o spotkanie w Wałczu również zapraszamy. Terenu mamy pod dostatkiem, między innymi przydzielonego nam przez nadleśnictwo! Jeśli będą chętni piszcie to dogramy jakiś termin i spotkamy się w Wałczu.
Pozdrawiam!!

BODEK

na pażdziernik na 24 h na pewno będą chętni, więc pisz jak bedzie cos bliżej wiadomo.dzieki.

Wojna

wiciu

Jak narazie to się pisze, czekamy na szczegóły...

JeŻu

Piła party, czarna bandera...to ja też lece smile

BIRK

Już coś wiadomo! Organizatorem jest ekipa Seals z Piły. Jeżeli jesteście zainteresowani Maciek - Skipper z Sealsów prosi o kontakt z nim przez GG
3174280

wiciu

Zbiór informacji o Operacji Little War - 13-14 Października 2007

Podstawowe założenia:

- Konwencja mil-sim, zgodna z zasadą "as real as gets",
- Impreza zamknięta, tylko dla zaproszonych ekip,
- Akcja non-stop 24 h,
- Otwarty scenariusz, określone są cele, sposób ich osiągnięcia pozostaje w gestii dowódców stron,
- Limit amunicji,
- Dopuszczalność brania jeńców,
- Jedno trafienie, możliwość interwencji medyka, drugie-eliminacja, osoba wyeliminowana podąża za swoim oddziałem, nie biorąc udziału w walce, przy stratach oddziału na poziomie 75% obowiązkowo lub w innych sytuacjach na wyraźny rozkaz dowódcy strony, oddział przemieszcza sie do strefy odzyskiwania gotowości bojowej, po pobycie w niej przez określony czas, oddział wraca do gry w pełnym składzie,
W myśl zasady, że bierzemy minimum potrzebnego sprzętu poniżej lista co jest niezbędne:

-Oczywiście broń, amunicja i naładowane baterie (ASG)
-Okulary ochronne (najlepiej z białą szybką, żeby w nocy nie było problemów z widzeniem)
-Latarka najlepiej z filtrem niebieskim lub czerwonym, przyda się np. do sygnałów świetlnych
-Kompas/busola/GPS
-Zegarek
-Woda i prowiant na działanie 24h w terenie (najlepiej coś wysokoenergetycznego)
-Coś ciepłego do ubrania na noc i coś przeciwdeszczowego
-Wygodne buty
-Poręczny plecak
-Saperka (przynajmniej jedna w drużynie)
-Lornetka
-Notesik i coś do pisania
-Światło chemiczne i czerwona szmata
-Identyfikator Medyczny

Oficjalny podkład fabularny operacji "Little War":

Wiosna 2007 – Prezydent Gruzji, wobec ciągłego wsparcia jakiego udziela Federacja Rosyjska separatystom w Osetii i Abchazji Michaił Sakaszwili przeorientował politykę zagraniczną Kraju na zdecydowanie prozachodnią. Wywołało to oczywiście zdecydowaną i ostrą reakcje Kremla, który zwiększył swoje wsparcie dla rebeliantów w Abchazji i Południowej Osetii. Jednocześnie północne regiony Gruzji zaczęły infiltrować oddziały regularnej armii Federacji Rosyjskiej, w tym jednostki osławionego Specnazu. Wobec słabości militarnej Gruzji, Prezydent Sakaszwili wystąpił do Komitetu Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o udzielenie wsparcia przy zabezpieczeniu granic Państwa. Niestety obawiająca się szantażu energetycznego Rosji Europa odmawia…

Lato 2007 – Wobec drastycznego ograniczenia eksportu rosyjskich surowców do kilku państw Unii Europejskiej co miało być elementem swoistej wojny handlowej i nacisku politycznego Rosji na Unię oraz odkryciem w ekonomicznej strefie wyłączności gospodarczej Gruzji pod dnem Morza Czarnego znacznych złóż ropy i gazu ziemnego, NATO pozytywnie rozpatruje wniosek Gruzji i uzyskuje mandat KBiWE do działań „pokojowych” na terytorium Gruzji. W początkach sierpnia w Baku lądują pierwsze oddziały NATO. Swoje kontyngenty wystawili między innymi Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Litwa, Polska, USA, Włochy. Operacja Sił Sojuszniczych otrzymuje kryptonim „Colchians” (Kolchida – tak określano Gruzje w starożytności).

Wrzesień 2007 – Działania wywiadu wojskowego Francji pomogły ustalić plany jednej z lokalnych grup separatystów. Dowodzona przez nr 2 wśród przywódców separatystów w Południowej Osetii Georgija Gemitradze grupa miała dokonać ataku na poruszający się przez odludną dolinę, głęboko w górach Kaukazu gruziński konwój wojskowy. Jednak najciekawsza była informacja o wspieraniu tej grupy przez oddział rosyjskiego Specnazu (10 Samodzielnej Brygady Specjalnego Przeznaczenia (górskiej)) dowodzony przez majora Anatolija Pietrenkę, zgodnie z pewnymi informacjami oficera GRU. Tym samym powstała okazja po pierwsze na rozbicie jednej z grup separatystów i likwidację jednej ze znaczniejszych postaci ruchu walczącego o autonomie południowej Osetii – Georgija Gemitradze ale co ważniejsze powstała szansa na uchwycenie grupy rosyjskiego Specnazu z maj. Pietrenką na czele co mogło mieć niezwykle ważkie konsekwencje polityczne umożliwiając legitymizacje interwencji NATO w oczach opinii publicznej, jak również umożliwić przesłuchanie oficera rosyjskiego wywiadu.
Jedynym problemem pozostawało czy ta dolina jest rzeczywiście taka odludna… Gruziński wywiad już od kilku miesięcy sygnalizował iż tym szlakiem biegnie jeden z głównych kanałów przerzutowych kaukaskiej heroiny, z której zyski szły na wspieranie „niepodległościowych” walk w Czeczeni.

Październik 2007 – W sztabie „Kolchidy” powstaje plan akcji, komponent sił aeromobilnych zostanie zrzucony na teren oddalonej od skupisk ludzkich zalesionej doliny, jego zadaniem będzie zabezpieczenie przejazdu konwoju, a przy nadążającej się okazji likwidacja grupy separatystów oraz pojmanie, ewentualnie eliminacja dowódcy separatystów Georgija Gmitradze oraz maj. Pietrenki, siły te będą wspierane przez operujące od pewnego czasu przy granicy z Federacja Rosyjską oddział sił specjalnych NATO. Jako że przyszłe starcie miało być pierwszą operacją o charakterze ofensywnym w tym rejonie, a także z uwagi na odosobnienie terenu operacji, nadano jej kodowe określenie „Little War” („Mała wojna”)

10 październik 2007 – Obóz separatystów osetyńskich w górach Kaukazu po rosyjskiej stronie granicy z Gruzją. Gergij Gmitradze gościł w swoim namiocie majora Pietrenke, ze współdziałającej z nim grupy Specnazu oraz przybyłego ze sztabu Połnocno- Kaukaskiego Okręgu Wojskowego pułkownika Jeremienkę. Rosyjski wywiad wojskowy GRU miał informacje o operujących na granicy z Gruzją, siłach specjalnych w tym amerykańskich. Z uwagi na niejednokrotne naruszanie przez nich granicy postanowiono zorganizować zasadzkę na jeden z tych oddziałów rozpoznawczych to było zadanie oddziału Pietrenki. Natomiast Gwitradze miał prowadzić działania odwracające uwagę NATO od głównego celu i zaatakować jeden z konwojów wojsk rządowych Gruzji jakie dość regularnie przemierzały ten teren z zaopatrzeniem dla gruzińskich strażnic granicznych. Trzeba się spieszyć, do doliny macie 3 dni drogi, konwój powinien się pojawić rankiem 14 października, musicie zdążyć… zakończył płk. Jereminko. Wieczorem obóz opuściła kolumna bojowników zmierzających na południe do swojej ojczyzny Południowej Osetii.

13 października 2007 – Dwa MC-130 z 1st Special Operations Wing wystartowały z Baku z komponentem aeromobilnym, na miejscu od 4 dni operowały już siły specjalne, zaczynała się mała wojna…

Wojna

Go Piła tylko tym razem jedziemy z bronxa

kastor

wchodze na 100%,już ustawiłem sobie odpowiednio terminy żeby nic mi nie przeszkodziło

BODEK

wojna kontroluj bajere.masz dział cnn od takich uwag

wiciu

Pare konkretów co do akcji:

Miejsce - Poligon w Pile (granica zachodnia-obwodnica, wschodnia-droga Jeziorki-Leśniczówka Garncarsko, północna-szosa Piła-Bydgoszcz, południowa-linia kolejowa Piła-Bydgoszcz)
Czas - sobota 9:00 - niedziela 12:00
*z uwagi na nasze doświadczenia co do nocy (niskie temperatury oraz zakaz rozpalania jakiegokolwiek ognia w lesie) powstanie wspólny obóz na poligonie w którym można bedzie przeżyć noc w miłej atmosferze (pomiędzy godziną 22 a 4 rano), oczywiście jak ktoś woli pozostać w nocy w lesie nie ma żadnych przeciwwskazań bedzie zorganiozowany czas dla takich ekip (kontynuacja akcji dziennej).
Co do zasad walki:
- brak limitu FPS,
- dopuszczalne jest branie jeńców, można ich przetrzymywać bez ograniczenia czasowego, można "przesłuchiwać" ale nie można stosować przemocy fizycznej,
- trafiony gracz oznacza sie czerwoną szmatą/czerwonym światłem chemicznym w noc, nie rusza sie ale może sie komunikować, ma 15 min na przybycie medyka, jeżeli nie dotrze to uważany jest za definitywnie martwego, jeżeli uzdrowi go medyk przeciwnika idzie do niewoli, jeżeli zostanie uzdrowiony przez swojego medyka (przewiązanie bandażu 5 min na dojście gracza do siebie), wraca normalnie do gry kolejne trafienie uznawany jest za martwego. Martwi poruszają sie ze swoim pododdziałem nie przeszkadzajac w walce i nie biora w niej udziału pod żadną postacią w momencie wymiany ognia wyciągają czerwone szmaty (o ile np. z uwagi na skrytość działania ich nie mieli) i schodzą z miejsca potyczki, potem moga sie komunikować by dołaczy c do zespołu. W przypadku strat ekipy na poziomie 75% stanu, udaje sie ona do obowiązkowej strefy przywracania gotowości bojowej wyznaczonej dla każdej ze stron, po 1 godzinie pobytu w strefie wraca do walki a wszyscy gracze są uzdrowieni.
- dopuszczalne jest stosowanie granatów dymnych,
- dopuszczalne jest stosowanie WRE (podsłuchiwanie i zagłuszanie łaczności)
- co do identyfikacji brak zasad, każdy musi mieć tylko środki ochrony oczu, kwestie umundurowania/ubioru dowolne,
- bezwzględny zakaz picia alkoholu na akcji,
- limit ammo 1 tys na broń podstawową, 3 tys na broń wsparcia,

Prosze reprezentantów ekip o potwierdzanie obecności oraz liczebności ekip, im szybciej tym bardziej bedzie urozmaicić rozgrywkę

wiciu

Ekipa wypadowa:
Bodek
Rzepek
Kastor
Wojna
Doska
Jezu
Wiciu
Patryk
Kujak

Whitney co z Toba Question

wiciu

Robimy spotkanie przed-wyjazdowe. Godzina 17:30 - WTOREK u mnie w sklepie. Pasuje wszystkim? Odzywać się.

JeŻu

Wojna

No ja do 18-stej pracuję zmieszany

może jakiś inny dzionek ?